Archiwum kategorii: Oszustwa

Zespół Ekspertów Macierewicza to farsa, czyli kto jest kim?

Jestem zirytowany, gorzej, jestem naprawdę wku*.*ony. Miałem nigdy nie pisać o Smoleńsku, chciałem trzymać się od bredni Zespołu Macierewicza z daleka, chciałem pozostać na swoim poletku pseudonaukowej medycyny, ale skoro najpierw była sztuczna mgła, potem był hel, potem bomby próżniowe, trotyl, a teraz wybitni polscy naukowcy rozmieniają się na drobne uczestnicząc w politycznej hucpie, czas powiedzieć stop! Czytaj dalej Zespół Ekspertów Macierewicza to farsa, czyli kto jest kim?

Zygmunt „Oszust” Freud : Psychoanaliza obnażona.

Psychologia od dawna jest miejscem boju o rzetelność naukową. Właściwie odkąd powstała, każda dekada jej rozwoju obfituje w naukowe oszustwa, jest bowiem nauką niezmiernie podatną na brak obiektywizmu badaczy. Pomnik spiżowy wystawiony spuściźnie ojca psychoanalizy wydaje się na pozór trwały i solidny, dopiero po bliższym oglądzie widać, jak pułapka autorytetu potrafi okpić środowisko naukowe i przyjąć pozę autorytarnej wykładni doktryny na wiele dekad. Jak to możliwe? Czytaj dalej Zygmunt „Oszust” Freud : Psychoanaliza obnażona.

Ben Goldacre – „Bad Pharma”. Pozycja obowiązkowa.

Po świetnej książce „Bad Science”, i nieco mniej fortunnym polskim tłumaczeniu tytułu – „Lekarze, Naukowcy, Szarlatani” Ben chce znów narobić hałasu. Nauczony doświadczeniem jestem niemal pewien że mu się to uda. Na półki księgarskie w UK zawitała właśnie kolejna publikacja tego brytyjskiego epidemiologa o kąśliwym poczuciu humoru. Tym razem, Ben skupia się na koncernach farmaceutycznych, których temat tylko ukradkiem przewinął się w jego poprzedniej książce. Czytaj dalej Ben Goldacre – „Bad Pharma”. Pozycja obowiązkowa.

Trofim Łysenko – pseudonauka zabija

Po kilku miesiącach wracam do pisania bloga, musiałem dać sobie czas. Sam jestem ciekaw, w jakiej jestem formie, czy będę jeszcze potrafił porwać czytelnika w podróż po fascynujących meandrach nauki, wskazując na przyczajone w kącie hochtaplerstwo które zawsze miało ochotę za naukę uchodzić.  Tym razem pojedziemy po bandzie, wykażę, że pseudonaukwe brednie realnie zabijają, a liczba ofiar oszustów ciągle wzrasta. Nie przedłużając jestem spowrotem,  zapraszam do lektury. Czytaj dalej Trofim Łysenko – pseudonauka zabija

THC pod lupą : analiza kłamstw, za i przeciw.

Wygląda na to moi drodzy, że przymiarki do depenalizacji marihuany w Polsce, wschodzą w fazę realizacji.  Wypadałoby więc odnieść się do argumentacji przeciwników i zwolenników posiadania marihuany na własny użytek w sposób merytoryczny. Osobiste uprzedzenia, fobie, nawet te poparte przykrymi doświadczeniami, jak również ugruntowane wcześniej przekonania, nie mogą zastąpić bezwzględnie obiektywnego osądu dowodów naukowych. Czytaj dalej THC pod lupą : analiza kłamstw, za i przeciw.

„MydłoGate” czyli reklama podprogowa po polsku.

Wczoraj, na jednym z popularnych portali przyuważyłem artykuł o reklamie podprogowej, o wdzięcznym tytule „MydłoGate”. Pobieżny przegląd treści pozwolił mi ustalić, że oto zaczęła się w krajowym internecie poważna dysputa publiczna! Pominąłem wzajemne oskarżenia użytkowników portalu i starałem się uszczknąć tam coś dla siebie. Udało się, a najśmieszniejsze w tej całej historii jest to, że ciskające epitety strony, najwyraźniej zupełnie nie zdają sobie sprawy z bezprzedmiotowości całej tej dyskusji. Gotowi?

Czytaj dalej „MydłoGate” czyli reklama podprogowa po polsku.

Refleksoterapia ? Tu trzeba mieć refleks!

Dzisiejsza notka będzie lekka i przyjemna, stylizowana raczej na wiosenny spacer wśród niedorzeczności, pośród których kwiat rozsądku budzi się do życia po zimowym śnie. Ta opowieść jest rezultatem lektury książki „Masaż z elementami rehabilitacji”, pod redakcją Roberta Walaszeka, którą to użyczył mi znajomy, po chwili namysłu sugerując cyt.”większy szacunek dla starożytnych metod leczniczych, gdyż mają one wiele tysięcy lat”. Nie mówię nie, ale nic na słowo. Zapraszam do lektury. Czytaj dalej Refleksoterapia ? Tu trzeba mieć refleks!

Medycyna niekonwencjonalna to mit, czyli EBM nie gryzie.

Dostaję ostatnio sporo listów, w których autorzy z niedowierzaniem odnoszą się do „rewelacji” jakie poruszam na blogu, zarzucając mi manipulację, siedzenie na garnuszku koncernów farmaceutycznych, czy bycie w zmowie z mafią lekarską. Bywa. Dlatego dziś, postaram się wyposażyć Was w zmysł krytyczny odnośnie cudownych terapii na wszystkie możliwe choroby świata.  Poznajcie EBM, to nie gryzie!

Czytaj dalej Medycyna niekonwencjonalna to mit, czyli EBM nie gryzie.

Polski lek na raka – dr Burzyński idzie na wojnę.

Historia tego wpisu jest długa. O doktorze Burzyńskim słyszałem już jakiś czas temu, ale moją głowę zaprzatały wtedy problemy natury strategicznej. Kilka dni temu jednak temat odżył ze zdwojoną siłą, znajomy bowiem podesłał mi link do „Dzień dobry TVN”, gdzie doktor Burzyński wraz z żoną opowiadali, jak udało im się opracować i zastosować z dobrym skutkiem jeden ze Świętych Gralli medycyny – lek na raka. Świetna rzecz! Czytaj dalej Polski lek na raka – dr Burzyński idzie na wojnę.

Wrogowie rozumu : Astromaria

Istnieją w polskim internecie strony które z powodzeniem można wskazywać jako wzór wiarygodności naukowej, to miejsca gdzie, blogerzy biorą na warsztat twierdzenia zawarte na stronach innych blogerów, rozkładając na czynniki pierwsze zawarte tam treści, po czym wydają wyrok, z gracją unicestwiając argumenty. Są też takie miejsca, gdzie na pierwszy rzut oka trup nauki ściele się gęsto, ale po wnikliwej lekturze niedorzeczności wręcz przerażają. Panie i Panowie : poznajcie Astromarię! Czytaj dalej Wrogowie rozumu : Astromaria